Dzieci tak bardzo pragną dorosłości. Małe dziewczynki chcą się same malować, chłopcy chcą sami naprawiać samochody. Dzieciaki chciałyby same wiązać sobie buty, chciały by mieć prawo jazdy, swój dom, dzieci, być mamusiami i tatusiami chodzącymi do pracy. Chciałyby decydować same o sobie. Jak każdy z nas będąc młodym, dlatego wydaje mi się, że już zbliżyliśmy się do dorosłości. Podejmujemy ciężkie decyzje, musimy sami bez niczyjej pomocy decydować o swoich uczuciach, o swoim życiu. Jest ciężko. Jest jebitnie ciężko.