No i jestem. Na wrzawach jak zwykle zajebiście, a w zasadzie bardziej zajebiście niż zwykle ;] dowiedziałam się o istnieniu ludzi, człowieka dokładniej, który mieszka dwa kroki ode mnie ;D
gril z moją wrzawowo-gorzycową familią jak zwykle zajefajnie ;]
no i odnowiło się trochę starych znajomości :))
ogólnie to powinnam się uczyć, ale pal to licho ;d idę odespać ;]
jak w końcu podepnę telefon to pokażę kilka zdjęć ;d
siedzi mi w głowie jedna zła sprawa.
+Czekam na Michała ;]
niedziela, 15 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
http://www.youtube.com/watch?v=py4oFjGArbE
OdpowiedzUsuńzobacz- 1:31