poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Ciągle staram się być lepszym człowiekiem. Niszczyć swoje wady. Chciałabym żeby nigdy nikt przeze mnie nie płakał, choć z drugiej strony łzy przez kogoś to oznaka, że ktoś jest dla nas ważny. Chciałabym być postrzegana jako osoba na którą można liczyć, pomocna, taka o dobrym sercu, z którą można pogadać i pośmiać się, taka do tańca i do różańca. Jednocześnie wiem, że jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o ludzi.
Lubię ludzi punktualnych, życzliwych, takich którzy nie są wielkimi krytykami nie patrzącymi na ludzkie uczucia, wrażliwych, słownych, szczerych, uczuciowych. W sumie, sama chciałabym taka być.


Mam wielką ochotę iść na dużą salę do domu kultury i pośpiewać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz