Troszkę się od wczoraj zmieniło. Głównie w mojej głowie. ale to kiedy indziej.
Dzisiaj mam kolejną fazę na tęsknotę za oazą, brakuje mi piosenek oazowych, gitar, bongosów, om-ów, mszy, nabożeństw, rocznic w kościele, tej atmosfery, dzisiaj wszystko jest całkiem inne.
wtorek, 15 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz