sobota, 29 stycznia 2011

Pomiędzy kichnięciami i atakami kaszlu postanowilam napisac kilka zdan ; )
a więc z moich weekendowych planów nici, przez tą pierdzieloną grype.! !!!!! ;/ ;/ ; /
i ani nie pojade z Punckiem na impreze, ani nie pójdę na kurs, ani nie byłam wczoraj na sambie, a poniedziałkowy wokal stoi pod taaaaakim wielkim znakiem zapytania. !
ale spokojnie. przerwa na kaszel. i co by tu jeszcze.
a.! jescze apelacja.! nie chcce mi ktoś kupić chusteczek?? bo moj wielki zapas powoli się kończy.
tyle moich sił do pisania.
dziekuje dziewczynom ze ze mna wczoraj byly i za cierpliwosc dziekuje. ; *









aaaaa! i moja kochana wychowawczyni pomyliła się na kartce z wywiadówki.!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz